Dziś chciałam się z Wami podzielić moimi refleksjami na temat dwulicowości. Znacie to uczucie kiedy ktoś Was zawodzi, kłamie, obgaduje? Ja znam doskonale.
Pisałam Wam ostatnio, że zaczęłam wszystko na nowo, a czemu?
Rozstałam się ze swoim byłym, gdzie mieszkałam z nim jakieś 1,5 roku, co wiąże się z rezygnacją z pracy, wyprowadzką, upokorzeniem przez innych i powrotem do swojego domu rodzinnego i zaś szukanie nowej pracy, układanie sobie życia na nowo.
Czasami masz wrażenie, że ludzie, którzy kiedyś Cię otaczali są super, nie mają wad, aż tu przychodzi taki dzień, w którym cały czar takich osób znika. Ostatni moje życie kręciło się wokół samych kłamstw, obgadywania, których nie byłam świadoma, a co najgorsze bliska mi wtedy osoba, która to słyszała pozwalała na obrażanie mnie, a co więcej na pisanie z telefonu swojego i wyzywania, grożenia mi. Do tego po odejściu z pracy w firmie obrobiono mi "dupę" i do tego takie osoby, z którymi rozmawiałam i nigdy bym nie powiedziała, że mogły by być to one. Dlatego jak to się mówi w pracy nie można mieć koleżanek i tak właśnie się to sprawdziło. Szkoda, że takie osoby nie umieją Ci czegoś powiedzieć wprost tylko obgadują za plecami.
Przykre to jest, że spotyka się takich ludzi na swojej drodze, ale w końcu nic nie dzieję się bez przyczyny. Gdy te wszystkie przykrości działy się, wiadomo przejmowałam się, ale z biegiem czasu, człowiek dorasta do pewnych spostrzeżeń, przemyśleń.. Po co się przejmować kimś, kto sieje ferment, nie potrzebne są nam takie osoby w życiu, dlatego teraz śmieje się z tych osób, że one nie zrobiły mi "krzywdy" tylko mi pomogły i zmotywowały do osiągnięcia swoich marzeń, aby udowodnić SOBIE, a nie im, że ja jednak coś osiągnę, ja dam radę, poradzę sobie bez nich.
I tak właśnie się dzieję. Zaczyna mi się wszystko układać,a mianowicie znalazłam od razu lepszą pracę, kupiłam auto, poodnawiałam kontakty ze "starymi,nowymi" znajomymi, blog zaczyna mi się rozwijać, niedługo nowy rozdział w moim życiu jakim będzie siłownia, a co najważniejsze mam wsparcie i o wiele lepszy kontakt z najbliższymi mi osobami, jakimi są siostry, więc tak jak pisałam nic nie dzieję się bez przyczyny. Więc kochani jeśli mieliście podobnie to nie przejmujcie się, tylko idźcie na przód z podniesioną głową,a i pamiętajcie o tym, że KARMA WRACA- ja widzę już to teraz.
Przejdę już do sedna, czyli stylizacji, znów jest ona cała czarna, coś ostatni góruje ten kolor u mnie. Składa się ona z dwóch elementów z czarnej pikowanej sukienki i moich nowych, ukochanych kozaków. Też miałyście na nie chrapkę jak ja?
Niestety zdjęcia robione w domu, bo dzisiaj paskudna pogoda była.Nie jestem za bardzo zadowolona ze zdjęć, ale ujdą. Muszę sobie właśnie kupić pilocik i statyw do aparatu to wtedy będę mogła pstrykać ich multum i wybierać.
buty: Deezee.pl, sukienka: H&M
seksi :)
OdpowiedzUsuńKArma wraca - to święte słowa, również nie raz się przekonałam - a sukienka zniewalająca :)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu twojego rozstania no ale w takiej kiecce to szybko znajdziesz nowego i lepszego chłopaka.
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja :) Śliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńNiektórzy ludzi tacy są obrabiają ci dupę i myślą, że o tym się nie dowiesz...
Trzymam kciuki, aby ułożyło ci się wszystko :) A tym dupkiem się nie przejmuj ;)
https://fasionsstyle.blogspot.com/
Piękna figura i te kozaczki ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Very hot and sexy!!
OdpowiedzUsuńZawsze znajdzie się ktoś komu coś nie pasuje... Ładna sukienka. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Niestety takich ludzi jest za dużo, ale ważne, że teraz wszystko Ci się lepiej układa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
Odważnie :D Podobają mi się buty i podoba sukienka, ale sama nie odważyłabym się tego połączyć :D
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Jakie piękne kozaczki ♥
OdpowiedzUsuńhttps://roseaud.blogspot.com/
Bardzo ładna stylizacja.
OdpowiedzUsuńSukienka cudna.*_*
Obserwuję i liczę na rewanż. Zapraszam do mnie. :)
Dwulicowość jest bardzo popularna. trzeba uważać na ludzi ale czasami dopiero po czasie dowiadujemy się kto był ile wart... Z tą karmą to się zgadzam :)
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji to jest piękna! Trzymaj się :)
Mój blog - Klik
Mega kiecka *.* Jesteś baardzo ładna <3
OdpowiedzUsuńnxbrooo.blogspot.com
To przykre, że najbliżsi nam ludzie potrafią wyrządzić nam okropną krzywdę. CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI. Boska figura! Wyglądasz świetnie. A to, że zdjęcia w domu nie ma żadnego znaczenia ;)!
OdpowiedzUsuńzapraszam, również do siebie:)
http://missmecenaska.blogspot.com/
W tych czasach to zupełna normalność choc tak nie powinno być, ciężko znaleźć takich wiernych przyjaciół, że są kiedy jest dobrze ale i źle. Ale czasami lepiej, że to się stało teraz nie za 5 lat, zmiany są dobre. Często daje nam to motywacje do działania. Głowa do góry, powoli poukładasz sobie wszystko. Innymi się nie przejmuj bądź ponad to, wiem że łatwo nie jest.
OdpowiedzUsuńale dżaga jesteś! nie przejmuj się na pewno znajdziesz lepszych znajomych
OdpowiedzUsuńAle kozaki *.*
OdpowiedzUsuńNie martw sie, wszystko się ułoży nawet lepiej niż było kiedykolwiek <3 :D
http://magdelblog.blogspot.com/
swietne kozaczki<3
OdpowiedzUsuńhttp://exality.pl/
Pięknie wyglądasz w tej stylizacji.
OdpowiedzUsuńButy na obcasie idealnie dopasowane.
http://moda-na-obcasach.blogspot.com/
Looking gorgeous in all-black! :)
OdpowiedzUsuńLove the hair, your stunning figure, the dress.. and those amazing boots! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram
Cudowne buty ! ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie :)
klaudia-niescioruk.blogspot.com