Ja w tym roku chyba byłam grzeczna, bo mikołaj przyniósł mi prezent. Pamiętacie te czasy kiedy pisało się listy, wystawiało do okna i czekało, aż "mikołaj" go weźmie i ta radocha, gdy budziło się rano i co? Nie było listu, a później się wyczekiwało na tego 6 grudnia,a gdy ten wyczekiwany dzień nadszedł szybko szukało się prezentu to pod poduszką to za łóżkiem itp.. I później ta wielka radość.
To chyba najlepsze czasy kiedy wierzyło się w św. Mikołaja ja bynajmniej bardzo dobrze je wspominam, a Wy? :)
Rozpisałam się, ale teraz przejdę do stylizacji, a więc dzisiaj w roli głównej pudrowy sweterek, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia, zresztą mam tak z wieloma rzeczami.
Do tego rozkloszowana spódniczka, którą już poznaliście, nie zabrakło też rajstop z kokardkami, które uważam że dodały charakteru stylizacji.
sweterek: cropp, spódniczka: terranova, rajstopy: biedronka, buty: chiński, płaszczyk: allegro
eee no kochana! nóżki jak serenka :-))! extra look,buzka
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
Jak ślicznie! :*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
śliczny sweter !
OdpowiedzUsuńObserwujemy? http://monikakotowicz.blogspot.com/
Bądź grzeczny bo Mikołaj patrzy XD ładny sweter.
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com/
ładny sweterek :)
OdpowiedzUsuń