Rozkloszowana spódniczka

Hej kochani dzisiaj pewnie jak większości z nas zaskoczyła zima za oknem. Uwielbiam jak  jest tak biało, śnieżnie za oknem, a do tego minusowa temperatura daje znać po sobie.
Postanowiłam taką pogodę wykorzystać na małą sesję.

Mam na sobie niebieski płaszczyk, który bardzo uwielbiam, do tego rozkloszowana czarna spódniczka z zameczkiem w tyle i nie uwierzycie ile za nią dałam: 35 zł! Udało mi się ją złowić na targu. Pewnie nie jedna z Was myśli, że tandeta sama na takich bazarach, ale jednak jak się pochodzi to i idzie kupić coś ładnego, taniego :) Taką samą spódniczkę jak ja mam widziałam na internecie nawet za 100 zł, więc zakup jak najbardziej udany. Do tego postanowiłam ubrać koszulę mgiełka oraz zakolanówki- pierwszy raz w życiu mam takie na sobie, bo jakoś wcześniej byłam negatywnie nastawiona dopóki nie kupiłam, ubrałam  od razu moje nastawienie się zmieniło i na pewno nie będą to moje pierwsze i ostatnie :)

Koszula: chiński
Spódniczka: targ
Buty: chiński