Jeans and crop top

Cześć kochani. Jak się macie? Bo ja po dwutygodniowej przerwie byłam w pracy i przyznam szczerze, że nie było łatwo mi się przestawić na tryb pracowniczy, ale dałam radę.
Na jaki ubiór stawiacie na co dzień- luźno i sportowo,  czy raczej elegancko z dodatkiem obcasów? Bo ja dziś postawiłam na to pierwsze, czyli ciemne jeansy z dziurami, crop top i trampki. Takie połączenie bardzo mi odpowiada, ale muszę Wam powiedzieć, że to takie pierwsze spodnie w mojej szafie i przyznam szczerze, że na początku mi się nie podobały i nie widziałam się  w takich, ale każda kobieta zmienną jest. :)












 jeansy: H&M, crop top: Calliope, buty: Sinsay

Mięta

Dziś przychodzę do Was z propozycją eleganckiego look'u. W całości stylizacji dominuje tylko i wyłącznie mięta, która dodaje delikatności. Sukienka jest cała koronkowa, ale właśnie przez to dodaje jej charakteru i kobiecości. Uzupełnieniem są znane Wam już pewnie meliski na koturnie, które są mega wygodne.
Skorzystaliście dziś z tej pięknej pogody?











sukienka,buty: dostałam

Falbanki

Dziś w końcu wybrałam się na zdjęcia, bo ostatnio nie miałam do tego głowy, a czemu? Bo w końcu po x latach postanowiłam wyrwać paznokcia u ręki, który mi ostatnimi czasy mocno doskwierał (ból,szczypanie). Zresztą sami zobaczycie po zdjęciach, że mam jeszcze bandaż. Ból po wyrwaniu niesamowity, zresztą dalej jest, ale daje radę.
Miał ktoś z Was taki zabieg?

Dzisiejsza stylizacja to połączenie białych spodni, które ostatnio bardzo pokochałam z bluzką z falbankami-jest mega urocza, a dopełnieniem są trampki.
Jak Wam się podoba takie połączenie?












spodnie: H&M, bluzka: Calliope, buty: Sinsay

White look

Hej kochani. Jak po weekendzie? Ciężko Wam było wrócić po tak długiej przerwie od szkoły? Ja co prawda nie miałam takiego długiego odpoczynku od pracy, ale nie ma źle. Weekendy też  mi wystarczają.

W dzisiejszej stylizacji góruje tylko i wyłącznie biel pod postacią spodni, koszuli i butów.
Oczywiście moim najlepszym łupem z tej stylizacji była koszula za 9,99zł, którą wypatrzył mi mój chłopak.. Na początku nie byłam przekonana, bo jakoś na wieszaku nie wyglądała za fajnie, ale jak już przymierzyłam to byłam zachwycona,a tym bardziej,że trudno znaleźć jakieś fajne koszule i jeszcze do tego takie, które by mi się spodobały.
Muszę Wam przyznać, że w takiej odsłonie czuje się mega kobieco i na pewno będzie więcej bieli w następnych postach.
A Wam jak się podoba taka odsłona bieli?

















spodnie: H&M, koszula: Calliope